Drogie queerowe osoby, dziewczyny, kobiety! Chciałabym was zaprosić, żebyśmy usiadły przy stole. Jakim stole? – możecie zapytać. Chodzi o ten, przy którym zapadają decyzje. O stół z dostępem do władzy, finansów, ustawodaw­stwa. Brzmi to hierarchicznie, niezbyt siostrzeń­sko i mało feministycznie, wiem. Jestem jednak przekonana, że bardzo potrzebujemy miejsc przy tym stole, a przede wszystkim wiem, że na nie za­sługujemy.

czytaj dalej