Zestaw wierszy
Patrycja Sikora-Tarnowska

ekonomia darów

skąd w czerwcu szron? – spytałam

mokre ciało, które leżało obok: parowało

skrawkami raju podrzucanymi w gazetkach.

gryzę ten raj, tryska, przyjmuję.

pozycja systematyczna

metody badawcze we współczesnej taksonomii porostów

podniecają nasz symbiotyczny układ: wybieramy swoją –

tarcie.

odrastamy jako mąkla tarniowa – ma miękką plechę,

jest odporna na zanieczyszczenia powietrza, współżyje

z glonami.

współżyć znaczy wrastać.

moja dziewczyna jest oplątwą

powiedziałam do dziewczyn z rewersu we śnie

i schowałam się w soczystej bulwie rośliny

o srebrzystym ulistnieniu, chichocząc.

ceropegia variegata rosa ma zwisające pędy,

które ciasno związuję, żeby się rozkołysać

i wyrzucić na brzeg: chcę zebrać echo syren

niosące brokat i pierwsze plotki o dziewczynie,

którą będę pryskać.

ukorzeniam tę informację, chichocząc.


Tekst pierwotnie ukazał się drukiem w magazynie kobiet queer* „LesBiLans” wydawanym przy okazji Lesbikonu. Kongresu Kobiet* Queer. Wiersze pochodzą z najnowszej książki „Ekonomia darów”, która ukaże się wiosną 2025 r.

Patrycja Sikora-Tarnowska

Patrycja Sikora-Tarnowska

(ona/jej) Poetka, pisarka. Autorka dwóch książek poetyckich, trzecia w drodze i czwarta (debiut prozą) na poboczu. Aktywistka queer i dramatka z Warszawy. Po godzinach las, techno, slamy, questy w Duolingo, Bałtyk i Sudety.
Z tej samej kategorii:

Poza bezbarwną tęczę

Mam pewną koszulkę i często się waham, czy ją założyć. Na koszulce wydrukowana jest czarno-biała, bezbarwna tęcza. Na dole napisano „Русская рАДуга”. To znaczy coś w rodzaju „Tęczowe rosyjskie piekło”. Mam 36 lat i mieszkam w Trójmieście. Jestem wyoutowaną lesbijką,...

„Ja nie pytam – oni nie mówią”

Krótka historia o niewidzialności tęczowych rodzin Prowadzimy podkast o literaturze, w którym omawiamy książki poruszające ważne tematy społeczne. Niedawno odezwała się do nas pracowniczka ośrodka pieczy zastępczej z propozycją, żebyśmy w jednym z odcinków podjęły...

Zestaw wierszy

pośliń dziewuchy palą, drapią, bazgroląi wstydzą się poharatania mój język wchłonął wszystko, co kiedykolwiek do mnie powiedziałaścishety nigdy nie zrozumieją głębi homoerotycznej przyjaźni pocałuj swoją przyjaciółkę, zobaczyszco wykwitnie na twoim języku UFOPORNO...

Tagi: